Codziennie i w święta jesteś z nami ...
MATKA BOSKA...
Z Internetu - “Cud w kościele: Matka Boska zaczęła płakać.Wierni kościoła Matki Bożej Guadalupe w Nowym Meksyku zauważyli, że posąg Maryi pokrył się łzami. Do zdarzenia doszło podczas mszy świętej. Ciecz, która zaczęła spływać po policzkach Matki Bożej miała oleistą konsystencję i pachniała różami. Diecezja zdecydowała, że "łzy" zostaną zbadane. Diakon Jim Winder stwierdził, że chociaż potwierdzenie cudu nie będzie możliwe, to testy wykluczą inne możliwości….”
Matka Boska płacze nad Ameryką
"Cud w Nowym Meksyku! Figura Maryi w kościele katolickim imienia Matki Boskiej z Guadalupe w Las Cruces zaczęła ronić łzy już parę miesięcy temu,
a teraz podano oficjalne wyniki badań substancji, jaka wydobywa się z oczu posągu. To święte oleje, jakich używa się na przykład do chrztu! Cóż może znaczyć ten niezwykły omen? Figura Maryi w kościele katolickim imienia Matki Boskiej z Guadalupe w Las Cruces zaczęła ronić łzy już parę miesięcy temu. Sprawą zainteresowali się kościelni hierarchowie i wszczęto oficjalne śledztwo mające wyjaśnić, czy doszło do oszustwa, czy też cud jest autentyczny."
-----------------------------------------------------------------------------------------------------W dalszym ciągu jestem w nastroju świątecznym- wczorajsze święto Maryjne, tym razem - Prośba do Matki Boskiej z Guadelupe… (tekst mój z 2007) roku)
czwartek, 07 czerwca 2007 19:59
Morenito, z Tepeyac w Meksyku,
gdy podarowałaś swój wizerunek
na tilmie Juana Diego,
a pod jej osłoną róże, które nie rosły
pośród kaktusów i innych roślin,
to na ich widok biskup padł na kolana
i wybudował, rękoma Indian, świątynię,
tam, gdzie chciałaś, na wzgórzu,
by miliony Meksykańczyków
modliło się do Ciebie...
Madonno, o twarzy Indianki,
na obrazie z włókna agawy,
które podobno jest nietrwałe,
namalowana, jakimi farbami,
uczeni mówią, że nie ziemskimi,
i jeszcze tajemnica Twych oczu,
w których widać Juana Diego,
Matko Boża z Guadalupe,
czuwaj nad światem
i nami wszystkimi...
=============
Nie znam historii M.B. z Guadalupe. W przyszłym roku będzie tam podążać pielgrzymka z naszej parafii.
OdpowiedzUsuńDużo bliżej jest do świątyni Narodzenia M.B w Gietrzwałdzie [8.09]a też tam nie byłam.
Matka Boża, Matka Jezusa Chrystusa jest z nami w każdy czas; nie trzeba wędrować od obrazu do obrazu,
w poszukiwaniu cudu. Cudem jest Jej obecność w naszym życiu;
pozdrawiam :)