Właściwie we wszystkich epokach wizerunek nauczyciela i oczekiwania względem niego niezmiennie są te same. Oczekuje się, aby nauczyciel wykazywał się następującymi walorami : powierzchowność nauczyciela powinna spełniać określone warunki - normalna budowa ciała, odpowiedni ubiór i schludność. Tyle, jeśli idzie o wygląd zewnętrzny. Niby nic a jednak niemało... Jest jednak pewny wymóg, by czystość, galanteria i dobry smak oraz strój były odpowiednie, potrzebne są do tego pieniądze, a więc należyta zapłata za pracę, a z tym na przestrzeni wieków było różnie i tak jest do tej pory, czego nie trzeba udowadniać, bo wszyscy to widzą. Miałam wspaniałych nauczycieli, dużo im zawdzięczam. Chodziłam do dobrej szkoły, zarówno podstawowej jak i średniej. Właściwie to otrzymałam wtedy wiedzę większą niż później... Tak mi się wydaje. Ta wiedza była poszerzona o właściwe wychowanie, które wspomagało to wyniesione z domu rodzinnego, czego obecnie brakuje dzieciom i młodzieży. Zboczę z tematu... Tak mi się teraz pomyślało... We współczesnej, polskiej szkole sprawy wychowawcze zeszły na dalszy plan. Młodzież jest rozwydrzona i nieodpowiedzialna. Nie wszyscy, oczywiście, jednak o wiele za dużo negatywnych postaw. Ostatnio zaobserwowałam taki obrazek -
piętnastolatkowie - cztery dziewczęta i czterech chłopców urządzili sobie wypoczynek nad jeziorem. Zachowywali się nawet nie najgorzej, gdyby nie słownictwo, które było wyjątkowo rażące. Nie zwracali uwagi na obecność innych osób. Zatrważające to, że dziewczęta częściej odzywały się wulgarnie niż chłopcy. Wejdą w dorosłość z takimi niecnymi przykładami? Jakimi będą w przyszłości matkami? Przerażające zjawisko, rzutujące na to, jakie jest społeczeństwo. A jakie jest ? Wystarczy przejść się po forach, gdzie spotykamy się z hejtem uprawianym nie tylko przez gmin, ale co gorsza, przez ludzi legitymujących się pochodzeniem z tzw. wyższych sfer i posiadających wyższe wykształcenie. Obłęd jakiś czy co? Dziwić się i nie dziwić, że małolaty zachowują się nagannie. Przykład idzie z góry. W dodatku SZKOŁA ZANIEDBAŁA LEKCJE KULTURY, ZA TO CHĘTNIE PROPAGUJE IDEOLOGIĘ GENDER! Tylu chętnych by reformować szkołę w kierunku LGBT, jakoś nikt nie upomina się o przedmiot, który kształtowałby odpowiednie, wielokierunkowe postawy życiowe ze szczególnym uwzględnieniem młodzieży wywodzącej się z nizin społecznych. Wracam do obrazka znad jeziora... Pominę wzajemne umizgi młodych... Zostawili po sobie butelki i puszki. . . Odezwała się we mnie nauczycielka... Miałam zamiar zwrócić uwagę, lecz powstrzymano mnie przed tym zamiarem... Nie chciałam innych narażać na nieprzyjemności, więc nie zareagowałam. Gdyby moje dzieci czy wnuki tak się zachowywały, spaliłabym się ze wstydu. Nie obwiniam tych młodych, zachowują się tak, bo nie mają odpowiednich wzorców, ani przykładnych rodziców, ani wzorowych nauczycieli, mają za to internetowy hejt wybrańców... To i skutki opłakane. Szambo. Unikam wszelkiego smrodu, nieładnie rzecz określając... Szkoło, nie tędy droga, którą zmierzasz! Społeczeństwo oczekuje, by nauczyciel był ponad wszystko - ma być wzorem do naśladowania. Wymaga się od niego wiele. O tym jeszcze kiedyś napiszę... Zapomina się jednak o tym, że powinien być należycie wynagradzany. Strajk nauczycieli spalił na panewce... W nieodpowiednim czasie i źle zorganizowany nie miał szans. Środowisko nauczycielskie to ta warstwa społeczeństwa, która ma największy wkład w zdobywaniu wiedzy przez kolejne pokolenia, która kreuje, wywiera wpływ i kształtuje nową rzeczywistość, zatem zasługuje na szacunek i godność, a tego bez odpowiednich środków finansowych nie da się osiągnąć, dlatego rządzący powinni rozważnie potraktować żądania nauczycieli. Więcej na ten temat w kolejnych wpisach... Będę też kontynuować temat zawodu nauczyciela w poszczególnych epokach. (... jeżeli dożyję...)! Póki co... z nauczycielskiej pensji nie dorobiłam się majątku, mimo tego, czuję się szczęśliwa, bo bycie nauczycielką było moim powołaniem życiowym...
Tak mi się skojarzyło z zawodem nauczyciela i wychowawcy; tak ważna "fucha", że pojawia się także jako modlitwa w Litanii za zmarłych; co mnie zawsze dziwiło; czy każdy nauczyciel i wychowawca jest godny takiego "wyróżnienia"???
OdpowiedzUsuń...tego nie wiem... P.Boga trzeba spytać...
OdpowiedzUsuńWitaj Krystyno.
OdpowiedzUsuńDotychczas myślałem,że nie ma bardziej skompromitowanego i bezczelnego w swoim zadufaniu środowiska niż sędziowie.
Wychodzi na to,że jednak są lepsi.
I to jest jedyna ,moim skromnym zdaniem korzyść ze strajku nauczycieli .Pokazali swoją prawdziwą twarz.
Kasa,kasa,kasa......
Nie dostanę 1000 zł podwyżki,to o maturze zapomnij?
Pytanie prawdopodobnie naiwne:
Dlaczego tylko tysiąc i jak to sobie wyliczyli,że tyle ma kosztować dopuszczenie dziecka do egzaminów?
Pozdrawiam.
Józefie. Słuszna uwaga. Odpowiem w ogólnym wpisie, najpierw jednak wpiszę coś w fb... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJuż wpisałam, więc odpowiem Józefowi...
OdpowiedzUsuń